piątek, 23 marca 2018

Wtedy zaczęły się sny... "Wyśnione życie"

Jakiś czas temu dostałam szansę przeczytania książki, która zaintrygowała mnie swoim opisem tak ogromnie, że nie mogłam się doczekać, aż zweryfikuję, czy opłacało mi się pozytywnie nastawiać ;). 
Po ostatnich rozczarowaniach, przeczytałam kilka dobrych tytułów i nie chciałam, żeby ta wspaniała passa mnie opuściła. Chcecie wiedzieć co myślę? 

Zapraszam kochani na kilka słów o "Wyśnionym życiu".

Najpierw zapoznajmy się z opisem. Dowiadujemy się z niego, że akcja dzieje się w Denver, na początku lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku. Poznajemy Kitty Miller, samotną kobietę po trzydziestce. Wraz z najlepszą przyjaciółką prowadzi księgarnię "Dwie siostry". Wiemy też, że jej życie uczuciowe niemal zamarło. I choć kiedyś spotykała się z pewnym lekarzem, niewiele z tego wyszło.

Na pierwszy rzut oka, czego byście się spodziewali? Obyczajówki? Romansu? 

piątek, 16 marca 2018

Moskiewskie metro, rok 2033. "Wędrowiec"

Chciałam wam opowiedzieć troszkę o tytule, który miałam przyjemność czytać ostatnio. Nie wiedziałam na początku czy się na nią decydować, ale jak zwykle ciekawość zwyciężyła. Czasami chyba człowiek musi przekonać się sam, czy coś mu pasuje, czy nie. A po ostatnich rozczarowaniach tym bardziej nie zamierzałam się kierować żadnymi opiniami, ani nawet ich nie czytać i unikać.

 Projekt : Dmitry Glukhovsky 
 Uniwersum Metro 2033

Suren Cormudian "Wędrowiec"



Glukhovsky mówi nam, że ''Wędrowca czyta się jednym tchem. Bohaterowie są tak autentyczni, że w kilka minut staną się twoimi najlepszymi kumplami. Powieść ma wyjątkowy klimat i wciąga niepowtarzalną fabułą. Jest przy tym pełna akcji i zagadek. W Metrze Surena, jak w życiu, jest wszystko : radość, zmartwienia, bolączki, lęki. To żywa i prawdziwa książka.''


poniedziałek, 12 marca 2018

'Bo sztuka to magia, a magia nie zawsze jest biała.' "Ręka mistrza"


Dzisiaj chciałam się z wami podzielić moją drugą ulubioną książką od Stephena Kinga.

To była moja wielka kopalnia cytatów, inspiracji. Książka sprawcą godzin przemyśleń. A najważniejsze oczywiście - sama historia jest po prostu niezwykła.

Stephen King
Ręka Mistrza

(choć wolę oryginalny tytuł 'Duma Key')



"Pamiętaj, że prawda tkwi w szczegółach. Niezależnie od tego, jak postrzegasz otaczający cię świat, niezależnie od artystycznego stylu wypowiedzi, który ów świat ci dyktuje - prawda tkwi w szczegółach. Oczywiście, w szczegółach siedzi także diabeł - wszyscy to mówią - ale być może 'prawda' i 'diabeł' to dwie nazwy tej samej rzeczy. Wiesz co? To całkiem możliwe."


sobota, 10 marca 2018

'Zabijanie może po pewnym czasie wejść w nawyk.' "Christine"



Dzisiaj z nieukrywaną satysfakcją przedstawiam wam książkę o niesamowitym klimacie. Książkę, którą czytałam chyba kilkanaście razy. Książkę, która zajęła szczególne miejsce w moim sercu. Mam nadzieję, że ją znacie. A jeżeli jednak nie, serdecznie zapraszam na kilka słów o niej. :)



Stephen King
Christine


Na pewno wiecie jak to jest - zakochać się. I na pewno zdajecie sobie sprawę z tego, że miłość bywa trudna.
Siedemnastoletni Arnie Cunningham, szkolna ofiara nękana przez rówieśników. Worek treningowy dla miejscowych osiłków. Nie układało mu się ani w nauce, ani w sferze uczuciowej, bo nie należał niestety do najprzystojniejszych chłopców. Pryszczaty kujon, popychadło.



Chyba właśnie po tym można poznać ludzi naprawdę samotnych... Zawsze wiedzą co robić w deszczowe dni. Zawsze można do nich zadzwonić. Zawsze są w domu. Pieprzone 'zawsze'.


sobota, 3 marca 2018

Spowiadaj się. "Kredziarz"

Ostatnio niesamowity szum wokół 'Kredziarza' C. J. Tudor. Lubię thrillery. To zdecydowanie te klimaty, w których czuję się świetnie. Musiałam sięgnąć, musiałam to sprawdzić. Mam wrażenie, że rzadko kiedy tak głośno jest o tego typu gatunkach, w porównaniu do innych.
Debiut. Nie przepadam za nimi. Ale jasne, trzeba dać szansę. Zwłaszcza, że naprawdę chciałam mieć 'Kredziarza'.
Jaka jest ta książka? Zostańcie chwilę, zobaczcie moje zdanie. A ja chętnie wysłucham waszego.


''To Kredziarz podsunął dwunastoletniemu Eddiemu pomysł, by porozumiewać się z przyjaciółmi za pomocą rysunków kredą. 
To był ich kod, do czasu gdy symbole doprowadziły ich do ciała dziewczynki. Wtedy zabawa się skończyła. 

Trzydzieści lat później Eddie dostaje kopertę. Znajduje w niej tylko kawałek kredy i rysunek człowieka z pętlą na szyi. 
Zdaje sobie sprawę, że gra sprzed lat nigdy się nie skończyła.''


'A światłość w ciemności świeci i ciemność jej nie ogarnęła' - "Dom. Droga ucieczki jest w tobie"

Witajcie kochani. Staram się oddzielać w jakiś sposób te książki bardziej ambitne, od tych, z którymi zamierzam się po prostu dobrze bawić. ...