piątek, 23 marca 2018

Wtedy zaczęły się sny... "Wyśnione życie"

Jakiś czas temu dostałam szansę przeczytania książki, która zaintrygowała mnie swoim opisem tak ogromnie, że nie mogłam się doczekać, aż zweryfikuję, czy opłacało mi się pozytywnie nastawiać ;). 
Po ostatnich rozczarowaniach, przeczytałam kilka dobrych tytułów i nie chciałam, żeby ta wspaniała passa mnie opuściła. Chcecie wiedzieć co myślę? 

Zapraszam kochani na kilka słów o "Wyśnionym życiu".

Najpierw zapoznajmy się z opisem. Dowiadujemy się z niego, że akcja dzieje się w Denver, na początku lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku. Poznajemy Kitty Miller, samotną kobietę po trzydziestce. Wraz z najlepszą przyjaciółką prowadzi księgarnię "Dwie siostry". Wiemy też, że jej życie uczuciowe niemal zamarło. I choć kiedyś spotykała się z pewnym lekarzem, niewiele z tego wyszło.

Na pierwszy rzut oka, czego byście się spodziewali? Obyczajówki? Romansu? 



Wyobraź sobie właśnie, że jesteś taką kobietą. Twoje życie biegnie spokojnie i nie wyróżnia się niczym szczególnym. Pewnego poranka budzisz się, otwierasz powoli oczy i z przerażeniem zauważasz, że nie jesteś w swojej sypialni! Miotasz się, nie możesz pozbierać myśli... I nagle do pokoju wchodzi mężczyzna.

-Katharyn, dobrze się czujesz?

Zmieszana odpowiadasz, że chyba tak, ale nie masz pojęcia kim on, u diabła jest!

-Wiesz, kim jestem. Twoim mężem. A ty jesteś w naszej sypialni, w naszym domu.

Wspomina również o tym, że wasza córka ma gorączkę, a ty zawsze wiesz, co na to poradzić. Wstajesz, idziesz do swojego dziecka. Doskonale odnajdujesz się w pomieszczeniach, potrafisz odnaleźć wszystkie przedmioty bez najmniejszego problemu - jak u siebie.
Ale gdzie tak właściwie jesteś? 

"Kitty uwielbia nocne podróże do alternatywnego świata i jest przekonana, że sny są wynikiem jej nadaktywnej wyobraźni. Jednak z każdą wizytą w życiu Katharyn ma poczucie, że życie ze snu jest bardziej prawdziwe. Czy może wybrać, kim chce być? Jaka będzie cena pozostania Kitty lub Katharyn?"

Jak możemy czytać dalej z opisu, to pełna zagadek historia o tym, że nic nie jest takie, jakim się wydaje. 

To zdjęcie z mojego instagrama, gdzie również wstawiam zdjęcia książkowe i nie tylko :)
Zapraszam więc serdecznie! O tu ! :)


Ta książka to debiutancka powieść Cynthii Swanson i jak na debiut, moim zdaniem wszystko wyszło świetnie. Sama jestem zaskoczona, że ta pozycja mi się podoba, bo nie gustuję w tych klimatach.
Nie jest oczywiście najlepszą książką, jaką czytałam, ale chyba zajmie całkiem niezłe miejsce.


Podziękowania dla Wydawnictwa Kobiecego za możliwość przedpremierowej lektury :)


A wy? Czytaliście? Dajcie znać, co myślicie na temat tej książki!

12 komentarzy:

  1. Mam tę książkę na swojej półce i tylko czeka aż ją przeczytam ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam nadzieję, że ci się będzie miło czytać :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Książka czeka w kolejce, wydaje się ciekawa gdy czyta się opis z tyłu książki. Zaś twoja recenzja mnie utwierdza w przekonaniu, że będzie to dobrze spędzony czas przy tej lekturze😉 dodaje się do obserujęcych😁 w wolnej chwili zapraszam do mnie na bloga www.zaczytanajola.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślałam, że się zawiodę, ale książka zaskoczyła pozytywnie! Dziękuję, wpadnę na pewno :*

      Usuń
  4. jejku, zachęciłaś mnie do przeczytania tej książki, jak nikt inny. masz bardzo fajny styl pisania, a zdjęcie piękne 😘

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niesamowicie miło mi to słyszeć! Dziękuję ❤️

      Usuń
  5. Chyba muszę się zapoznać z tą książką �� Czuję, że mi się spodoba ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spróbuj! :) Może akurat trafi w Twoje gusta ❤️

      Usuń
  6. Kurczę opis trochę jak z książki „Zanim zasnę”, ale wydaje się być ciekawa i chyba trzeba dopisać ja do listy :);*

    OdpowiedzUsuń
  7. Chcę ją przeczytać:) Aggie.Nowak

    OdpowiedzUsuń

Zostaw komentarz, bo dla Ciebie to chwila roboty, a dla mnie wiadomość, że ktoś docenia moją pracę :)

'A światłość w ciemności świeci i ciemność jej nie ogarnęła' - "Dom. Droga ucieczki jest w tobie"

Witajcie kochani. Staram się oddzielać w jakiś sposób te książki bardziej ambitne, od tych, z którymi zamierzam się po prostu dobrze bawić. ...