poniedziałek, 12 marca 2018

'Bo sztuka to magia, a magia nie zawsze jest biała.' "Ręka mistrza"


Dzisiaj chciałam się z wami podzielić moją drugą ulubioną książką od Stephena Kinga.

To była moja wielka kopalnia cytatów, inspiracji. Książka sprawcą godzin przemyśleń. A najważniejsze oczywiście - sama historia jest po prostu niezwykła.

Stephen King
Ręka Mistrza

(choć wolę oryginalny tytuł 'Duma Key')



"Pamiętaj, że prawda tkwi w szczegółach. Niezależnie od tego, jak postrzegasz otaczający cię świat, niezależnie od artystycznego stylu wypowiedzi, który ów świat ci dyktuje - prawda tkwi w szczegółach. Oczywiście, w szczegółach siedzi także diabeł - wszyscy to mówią - ale być może 'prawda' i 'diabeł' to dwie nazwy tej samej rzeczy. Wiesz co? To całkiem możliwe."




Naszą podróż rozpoczynamy wraz z Edgarem Freemantlem - głowa rodziny, ojciec dwóch córek. Właściciel nieźle prosperującej firmy budowlanej. Jednak jego dotychczasowe życie lega w gruzach, kiedy mężczyzna ulega bardzo poważnemu wypadkowi, w którym dochodzi do uszkodzenia mózgu. Do tego dochodzi konieczność amputacji prawej ręki. Edgar załamuje się i popada w depresję. Na domiar złego opuszcza go żona i jest niemal krok od podjęcia decyzji o odebraniu sobie życia, jednak w pewien sposób zostaje przed tym powstrzymany dzięki swojemu psychiatrze, który doradza mu dojście do siebie w spokojnych warunkach. Wybór pada na niemal bezludną wyspę należącą do sędziwej pani Elisabeth Eastlake.





"Najpierw boisz się, że umrzesz, potem, że przeżyjesz."



Stopniowo podczas pobytu na Duma Key Ed zaczyna oddawać się zapomnianej pasji - malarstwu. Obrazy stają się coraz lepsze i lepsze, a mężczyzna ma wrażenie, że niektóre z nich zaczynają objawiać przerażającą moc... Ale czy to prawda, czy wymysły zranionej głowy?

Mężczyzna poznaje opiekuna staruszki władającej wyspą - Jerome'a Wiremana, z którym szybko się zaprzyjaźnia. Oboje powoli odkrywają, że kilkadziesiąt lat temu na tych ziemiach działy się okropne rzeczy, a ze wszystkim związana jest starsza, wydawałoby się niewinna Elisabeth, która będąc małą dziewczynką po okrutnym wypadku budzi zło zalegające na dnie morza otaczającego Duma Key...

Jaki związek z obecnymi wydarzeniami mają przerażające fakty z przeszłości? Czy to, co maluje Edgar ma jakieś znaczenie i wpływa na całą tajemnicę? Kim jest tak naprawdę Jerome i Elisabeth i co zdarzyło się w ich życiach?

Ogromnie zachęcam was do zapoznania się z tą lekturą. Wracałam do niej bardzo często, uwielbiam odkrywać tę historię na nowo. <3 Chyba nigdy mi się nie znudzi.




"Na cienie trzeba uważać. Bo inaczej mogą wyrosnąć im zęby. Naprawdę mogą. A czasem, kiedy chcesz zapalić światło, żeby je odpędzić, nagle okazuje się, że nie ma prądu."

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw komentarz, bo dla Ciebie to chwila roboty, a dla mnie wiadomość, że ktoś docenia moją pracę :)

'A światłość w ciemności świeci i ciemność jej nie ogarnęła' - "Dom. Droga ucieczki jest w tobie"

Witajcie kochani. Staram się oddzielać w jakiś sposób te książki bardziej ambitne, od tych, z którymi zamierzam się po prostu dobrze bawić. ...