poniedziałek, 30 kwietnia 2018

Dwie siostry

Słuchajcie, bardzo rzadko sięgam po tego rodzaju książki, bo zwyczajnie nie są w moim typie. Czy tym razem to była dobra decyzja?




 DWIE SIOSTRY

 Asne Seierstad 






Każdy z nas ma inny gust (i całe szczęście) i lubi inne gatunki. Powiem szczerze, że reportaże nigdy nie były moim ulubionym. Być może dlatego, że nie trafiłam na nic godnego uwagi. Z autorką nie miałam wcześniej do czynienia. Co zatem skłoniło mnie ostatecznie do lektury? Tematyka.
Ona przeważyła o wszystkim. Niezwykle aktualna, dopasowana do współczesnych realiów za sprawą historii, którą opowiada. 
Książka jest napisana dosyć niecodziennie, ponieważ relacjami osób, które znały nasze główne bohaterki. Mowa o norwesko-somalijskich dwóch siostrach, które decydują się na opuszczenie Norwegii, by zamieszkać w Syrii. Dla mnie to już niewyobrażalnie szalony krok, ale mało tego - obie kobiety wychodzą za bojowników Państwa Islamskiego... rodzą dzieci, prowadzą dom... Wybaczcie, ale w moim odczuciu to nieco szalone posunięcie. Ojciec Leili i Ayan rusza w podróż, by ocalić swoje córki... ale czy jest przed czym? Czy można zrobić coś z ich decyzją? 


"Nie zostałyśmy porwane i nie jesteśmy przetrzymywane wbrew naszej woli."




Dowiadujemy się również, że dziewczyny zaplanowały wszystko z dużym wyprzedzeniem, począwszy od trasy, na pieniądzach skończywszy. Wyobraźcie sobie jak bardzo musiały wstrząsnąć słowa kierowane do bliskich, że nie wyjeżdżają dla nikogo innego, niż Allaha. 
Ja osobiście nie mogę sobie wyobrazić czegoś takiego w sytuacji z moimi bliskimi, nie wiem jak wy...


Reportaż naprawdę czyta się jak zwykłą książkę w typie thrillera, ale niestety to wszystko prawda. Przeczytałam ją dosłownie w kilka godzin i już wiem, że zechcę sięgnąć po nią jeszcze raz. 
Z czystym sercem mogę ją polecić każdemu, nawet, jeżeli ktoś za tym gatunkiem nie przepada. To jedna z tych historii, które każdy powinien poznać. 



2 komentarze:

  1. Dwie Siostry to jeden z reportaży, które na pewno zamówię już za chwilkę. Twoja recenzja tylko mnie utwierdziła w przekonaniu, że to będzie dobry wybór :)

    OdpowiedzUsuń

Zostaw komentarz, bo dla Ciebie to chwila roboty, a dla mnie wiadomość, że ktoś docenia moją pracę :)

'A światłość w ciemności świeci i ciemność jej nie ogarnęła' - "Dom. Droga ucieczki jest w tobie"

Witajcie kochani. Staram się oddzielać w jakiś sposób te książki bardziej ambitne, od tych, z którymi zamierzam się po prostu dobrze bawić. ...